Niedobory prądu w Chinach zagrażają światowej gospodarce
Treść
Ekonomiści alarmują, że niedobory energii elektrycznej w Chinach mogą sparaliżować światową gospodarkę. Już teraz braki prądu zagrażają łańcuchom dostaw towarów – od ubrań, po telefony i samochody.
Problemy chińskiego przemysłu mogą też pogłębić światowy kryzys niedoboru układów scalonych. To z kolei opóźni produkcję samochodów i urządzeń elektronicznych. Zdaniem ekspertów takie racjonowanie energii w Państwie Środka może potrwać co najmniej do końca roku i wpłynąć na dostawy w wielu branżach. Na niedobory elektryczności składają się m.in. wzrost cen węgla, sztywne regulacje dotyczące cen prądu i polityka na rzecz zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.
Sytuacja energetyczna w Chinach może okazać się bardziej destabilizująca dla światowej gospodarki niż pandemia – ocenił ekonomista dr Artur Bartoszewicz.
– Niemożliwość produkowania nie tylko w jednej prowincji (jak to się działo w czasie COVID-u), a w całych Chinach ze względu na braki energii, może spowodować, że poszczególne produkty nie trafią do odbiorców. Będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem szoku podażowego. W sytuacji, kiedy w gospodarce światowej pojawił się nadmiar pieniądza, jest ogromny popyt, kiedy mamy tani pieniądz i mamy dużo tego pieniądza, nastąpi zjawisko potęgującej inflacji. Jest to zjawisko bardzo niebezpieczne – zwrócił uwagę.
Ekonomista dodał, że w odpowiedzi na ten kryzys Polska powinna jak najszybciej postawić na budowanie wewnętrznego kapitału obronnego i odpornościowego dla gospodarki. Chodzi m.in. o produkcję towarów takich jak leki. W tym obszarze potrzebne są ogromne inwestycje i przenoszenie linii produkcyjnych do Europy – zaznaczył ekspert.
RIRM
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj
Tagi: brak prądu Chiny