Nie chcÄ… seksedukacji. Resort: To buntownicy
Treść
Ministerstwo edukacji cichaczem "legalizuje" obligatoryjnÄ… seksedukacjÄ™ w szkoÅ‚ach. Resort Katarzyny Hall zaÅ‚ożyÅ‚, że rezygnacja z obowiÄ…zkowych zajęć bÄ™dzie incydentalna, a klauzula rezygnacji stanie siÄ™ z czasem martwym prawem. Intencje resortu wyszÅ‚y na jaw w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i MÅ‚odzieży. PosÅ‚om dopytujÄ…cym siÄ™ o statystykÄ™ pisemnych rezygnacji z uczestnictwa w lekcjach wychowania do życia w rodzinie przedstawiciel resortu odpaliÅ‚: "A co to za zbuntowani rodzice, którzy nie chcÄ…, żeby ich dzieci uczÄ™szczaÅ‚y na takie zajÄ™cia?".
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i MÅ‚odzieży przyjęła raport dotyczÄ…cy uczestnictwa uczniów na poszczególnych poziomach edukacji w zajÄ™ciach z przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie. W roku szkolnym 2008/2009 byÅ‚ on nieobowiÄ…zkowy, chodziÅ‚o naÅ„ 37,7 proc. licealistów i 65,4 proc. gimnazjalistów. Od 1 wrzeÅ›nia ub.r. lekcje sÄ… obligatoryjne. Chyba że rodzice zÅ‚ożą na piÅ›mie rezygnacjÄ™. Jak dużo osób odmówiÅ‚o zgody? Tego póÅ‚ roku po rozpoczÄ™ciu zajęć w szkoÅ‚ach resort jeszcze nie wie. OdpowiedzialnoÅ›ciÄ… za brak aktualnych danych obarcza niesprawny system przekazywania informacji ze szkóÅ‚ do ministerstwa.
Grzegorz Å»urawski, rzecznik prasowy MEN, tÅ‚umaczy, że ostatnie dane, jakie spÅ‚ynęły do resortu, "o ile pamiÄ™ta", pochodziÅ‚y z 10 wrzeÅ›nia ub.r., a wtedy szkoÅ‚y jeszcze nie doszÅ‚y do Å‚adu z tymi deklaracjami. - Dane z wrzeÅ›nia otrzymaliÅ›my w grudniu. To jest nasza bolÄ…czka, że caÅ‚y czas pracujemy na systemie dyskietkowym, w którym wszelkie informacje ze szkóÅ‚ spÅ‚ywajÄ… do nas z kilkumiesiÄ™cznym opóźnieniem. Pracujemy nad przejÅ›ciem na system on-line, żeby dane spÅ‚ywaÅ‚y do nas na bieżąco, jednak to jeszcze trochÄ™ potrwa - usprawiedliwia brak kontroli nad szkoÅ‚ami rzecznik Å»urawski.
W wiarygodność wyjaÅ›nieÅ„ resortu powÄ…tpiewa poseÅ‚ Artur Górski (PiS), czÅ‚onek komisji edukacji, który zapytaÅ‚ MEN o liczbÄ™ pisemnych rezygnacji z udziaÅ‚u w tym przedmiocie, zarówno ze strony rodziców mÅ‚odszych uczniów, jak i samodzielnych deklaracji osób peÅ‚noletnich. PadÅ‚a odpowiedź, że ministerstwo takich danych jeszcze nie posiada, bo dopiero bÄ™dÄ… one kompletowane. Przedstawiciele resortu tÅ‚umaczÄ…, że powodem jest możliwość zmiany tych proporcji w ciÄ…gu caÅ‚ego roku szkolnego, w miarÄ™ jak poszczególni uczniowie bÄ™dÄ… koÅ„czyli osiemnaÅ›cie lat. Wówczas mogÄ… rezygnować z uczestnictwa w lekcjach, nawet jeÅ›li wczeÅ›niej brali w nich udziaÅ‚. - Ja sobie jakoÅ› nie wyobrażam, żeby uczeÅ„ rezygnowaÅ‚ z zajęć w trakcie roku. Takie sprawy przecież ustala siÄ™ na samym poczÄ…tku - komentuje Górski. I dodaje, że bardzo go zastanawia brak zajÄ™cia siÄ™ przez resort tym problemem, ponieważ sÅ‚ynie on z biurokracji i skrupulatnego zbierania danych: każda lekcja musi być dokÅ‚adnie opisana w dokumentach oÅ›wiatowych. - Ministerstwo zawsze dba o to, żeby byÅ‚o zawsze na bieżąco poinformowane o wszelkich dziaÅ‚aniach szkóÅ‚. Moim zdaniem, w tym przypadku z góry zostaÅ‚o przyjÄ™te, że jeÅ›li ten przedmiot jest obowiÄ…zkowy, to musi tak być. ZaÅ‚ożono, że rezygnacje z udziaÅ‚u w tych lekcjach bÄ™dÄ… incydentalne, dlatego nie przewidziano prowadzenia specjalnej statystyki w tym zakresie - uważa parlamentarzysta. Ma też zastrzeżenia co do tego, czy rodzice i peÅ‚noletni uczniowie sÄ… rzeczywiÅ›cie dobrze poinformowani o formalnej możliwoÅ›ci zÅ‚ożenia sprzeciwu wobec udziaÅ‚u w tych zajÄ™ciach.
- SiedziaÅ‚em z boku, wiÄ™c nie widziaÅ‚em, który z przedstawicieli ministerstwa to powiedziaÅ‚, tym niemniej padÅ‚o stwierdzenie: "Co to za zbuntowani rodzice, którzy nie chcÄ…, żeby ich dzieci uczÄ™szczaÅ‚y na takie zajÄ™cia". UrzÄ™dnik zostaÅ‚ za to upomniany przez przewodniczÄ…cego komisji, natomiast w tym ukÅ‚adzie zastanawiam siÄ™, czy rzÄ…d nie próbuje dążyć do tego, żeby ten przedmiot byÅ‚ caÅ‚kowicie obowiÄ…zkowy, a pozostawiona klauzula jest tylko martwym prawem. To wyjaÅ›niaÅ‚oby brak chÄ™ci zbierania informacji o proporcjach udziaÅ‚u w tych zajÄ™ciach - zauważa uczestniczÄ…cy w posiedzeniu komisji poseÅ‚ Artur Górski (PiS).
Czy zatem informowanie rodziców i peÅ‚noletnich uczniów o możliwoÅ›ci odmowy udziaÅ‚u w wychowaniu do życia w rodzinie leży wyÅ‚Ä…cznie w gestii dobrej woli dyrektorów szkóÅ‚, czy też jest ministerialnÄ… wytycznÄ…? Grzegorz Å»urawski zapewnia, że dyrektor każdej placówki jest nie tylko zobligowany do zorganizowania grupy uczniów do uczestnictwa w tych zajÄ™ciach, ale równoczeÅ›nie ma obowiÄ…zek poinformować rodziców, że mogÄ… nie wyrazić na to zgody. - Wszyscy uczniowie sÄ… automatycznie zapisywani do udziaÅ‚u w tym przedmiocie, ale rodzic może siÄ™ sprzeciwić, zatem w pewnym sensie swoje dziecko z nich "wypisać", biorÄ…c na siebie odpowiedzialność za wychowanie w tych kwestiach wedÅ‚ug wÅ‚asnego Å›wiatopoglÄ…du. Każdy dyrektor wie, że musi ich o tym prawie poinformować - uspokaja Å»urawski.
W Gimnazjum nr 1 im. Wojciecha Korfantego w Katowicach rodzice mieli możliwość rezygnacji z udziaÅ‚u dziecka w lekcjach z wychowania do życia w rodzinie już na pierwszym zebraniu: nauczyciel prowadzÄ…cy zapoznaÅ‚ ich z celem i tematykÄ… przedmiotu, po czym mogli podpisać deklaracjÄ™ sprzeciwu. ZrobiÅ‚y to zaledwie trzy osoby. - U nas nie ma z tym żadnego problemu. Rokrocznie jest tak samo, w poprzednim roku szkolnym, chociaż zajÄ™cia byÅ‚y nieobowiÄ…zkowe, to uczestniczyÅ‚o w nich 100 proc. uczniów. Moim zdaniem, same dzieci chcÄ… na nie chodzić, bo gdyby tak nie byÅ‚o, to pewnie wywieraÅ‚yby na rodziców jakieÅ› naciski w tej kwestii - uważa wicedyrektor placówki Elżbieta Zinek. Podobnie jest w warszawskim XIV Liceum OgólnoksztaÅ‚cÄ…cym im. StanisÅ‚awa Staszica. Jak informuje Regina Lewkowicz, dyrektor szkoÅ‚y, rodzice podczas pierwszego spotkania z nauczycielami otrzymali specjalne kartki, na których mogli wyrazić pisemnÄ… rezygnacjÄ™. SpoÅ›ród szeÅ›ciu pierwszych klas w trzech nie byÅ‚o ani jednego gÅ‚osu sprzeciwu wÅ›ród rodziców, a w pozostaÅ‚ych trzech klasach wyraziÅ‚y go po dwie osoby. Natomiast jeÅ›li chodzi o uczniów, którzy ukoÅ„czyli 18 lat i mogli samodzielnie rezygnować z tych zajęć, ta liczba byÅ‚a wiÄ™ksza - od 5 do 16 osób w każdej z szeÅ›ciu trzecich klas.
Maria S. Jasita
Nasz Dziennik 2010-01-08
Autor: jc