Przejdź do treści
Przejdź do stopki

MSZ będzie interweniowało

Treść

Resort spraw zagranicznych deklaruje, że sprawa rehabilitacji zdelegalizowanej przez władze III Rzeszy przedwojennej polskiej mniejszości narodowej będzie jeszcze tematem dyskusji ze stroną niemiecką. To odpowiedź Ministerstwa Spraw Zagranicznych na opublikowany przez "Nasz Dziennik" artykuł pt. "Berlin wyklucza rehabilitację", z którego wynika, że wszystkie partie Bundestagu nie widzą możliwości rozwiązania problemu dyskryminacji Polaków w Niemczech.
"Rozmowy ze stroną niemiecką na wiele tematów związanych z sytuacją Polonii w RFN i relacji polsko-niemieckich, w tym kwestii rehabilitacji, ciągle trwają, a ich rezultaty będą przedstawione podczas obrad plenarnych "Okrągłego Stołu" w dniu 6 maja 2011. Jest oczywiste, że o tej ważnej kwestii będziemy rozmawiać z partnerami niemieckimi jeszcze przed spotkaniem plenarnym "Okrągłego Stołu", w jego trakcie i, jeśli to będzie potrzebne, także później, ale ostateczna forma upamiętnienia, potępienia prześladowań Polaków w Niemczech i ich rehabilitacji jest suwerenną decyzją strony niemieckiej" - brzmi oświadczenie biura prasowego MSZ przesłane do redakcji "Naszego Dziennika".
Urzędnicy resortu spraw zagranicznych zapewniają, że będą także rozmawiać z przedstawicielami głównych organizacji polskich w Niemczech, w tym ze Związkiem Polaków w Niemczech spod znaku Rodła. "Pan prezes Marek Wójcicki od początku uczestniczy w rozmowach "Okrągłego Stołu", szczególnie angażując się w prace pierwszej grupy zadaniowej, zajmującej się kwestiami historycznymi i prawnymi. Znakomicie więc wie, że kwestia rehabilitacji i ewentualnych odszkodowań jest tylko częścią pożądanych przez Polonię rozwiązań, których oczekujemy od strony niemieckiej" - czytamy w oświadczeniu.
Odpowiedź MSZ to reakcja na informację, że Niemcy nie widzą miejsca na rehabilitację przez Bundestag mniejszości polskiej zdelegalizowanej jeszcze przez władze III Rzeszy.
Jacek Dytkowski
Nasz Dziennik 2011-04-26

Autor: jc