Można żyć bez alkoholu
Treść
Zdjęcie: Mateusz Marek/ Nasz Dziennik
Pod patronatem „Naszego Dziennika”
Sierpień obchodzony jest jako miesiąc trzeźwości, dlatego właśnie w tym czasie organizowanych jest szereg wydarzeń promujących abstynencję. Wśród wielu inicjatyw tradycją stało się Podkarpackie Wesele bez Toastu, które po raz piąty odbywa się w Miejscu Piastowym.
Na wyjątkowym weselu gromadzą się ludzie z całej Polski, by razem dać świadectwo trzeźwości rodzin. A dlaczego tu przybywają? Powodów jest wiele.
– Przybywamy tutaj, aby pobyć ze sobą, podzielić się wrażeniami ze swojego małżeństwa. Dzielimy się doświadczeniem, problemami, radościami, które przeżywamy. Bez względu na długość stażu małżeńskiego możemy świadczyć o małżeństwie – podkreśla w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Alicja Rudnicka z Janowa Lubelskiego, która wraz ze swoim mężem Henrykiem są 46 lat po ślubie. Nasza rozmówczyni wyjaśnia, że spotkania takie jak to w Miejscu Piastowym są wspaniałym sygnałem płynącym w Polskę i świat.
– Naszym świadectwem chcemy zachęcić szczególnie młodych ludzi, by nie ulegali naciskom nurtów promujących życie podporządkowane alkoholowi. Staramy się pokazać, że można żyć bez alkoholu – dodaje.
Pani Alicja wskazuje ponadto, że najlepszym przykładem dla młodych ludzi są ich rodzice i dziadkowie, którzy powinni świadczyć o życiu w trzeźwości. – Jeśli zaangażujemy się wszyscy, wówczas będzie mniej wypadków z udziałem pijanych kierowców, w których tragedię przeżywają zarówno rodziny ofiar, jak i sprawców. Przecież ci ludzie są także ojcami, matkami czy dziadkami. Jaki młodzież otrzyma wzór do naśladowania, taka będzie – podkreśla uczestniczka V Podkarpackiego Wesela bez Toastu.
Centralnym punktem Podkarpackiego Wesela bez Toastu jest Eucharystia, której będzie przewodniczył JE ks. bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej. Podczas Mszy św. uczestniczące w niej pary odnowią przyrzeczenia małżeńskie.
Spotkanie w Miejscu Piastowym wpisuje się w cykl wydarzeń organizowanych w sierpniu w ramach miesiąca trzeźwości. W specjalnym liście pasterskim na ten czas JE ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości, podkreślił, że „kochająca matka jest zawsze trzeźwa”. „W obliczu poważnych zagrożeń młodego pokolenia kochająca matka rezygnuje z alkoholu, by dać swoim bliskim – mężowi, dzieciom, rodzicom, krewnym i znajomym – przykład radosnego życia w abstynencji. Modli się o abstynencję swoich dzieci i o trzeźwość dorosłych w rodzinie. Potrafi też stanowczo upominać tych, którzy krzywdzą samych siebie sięganiem po alkohol. Potrafi zaprotestować, gdy nieodpowiedzialni i nierozważni ludzie próbują w imię fałszywej wolności wprowadzać alkohol do szkół, na studniówki, obozy młodzieżowe, juwenalia, festyny czy stadiony. Potrafi zachęcić, by wybierano takich radnych, którzy nie będą mnożyć pozwoleń na handel alkoholem w imię fałszywej troski o rozwój gospodarczy. Taka matka odważnie protestuje, gdy innym dzieciom sprzedawany jest alkohol. Takich wspaniałych matek potrzebuje nasza Ojczyzna” – czytamy w biskupim przesłaniu.
Izabela Kozłowska, Miejsce Piastowe
Nasz Dziennik, 23 sierpnia 2014
Autor: mj