Media polskie i polskojęzyczne
Treść
Zdjęcie: arch/ -
W naszym kraju po roku 1989 cały rynek prasowy został sprywatyzowany. Nie ma żadnej „państwowej” gazety ani czasopisma. Niedawno dokończona została również prywatyzacja systemu kolportażu prasy. Podobnie zerowy stan posiadania mają instytucje państwowe w zakresie największych portali informacyjnych działających w internecie.
W dziedzinie radiofonii publiczne rozgłośnie: ogólnopolskie Polskie Radio z czterema programami oraz rozgłośnie regionalne zajmują zaledwie mniej niż 1/4 rynku. W przypadku telewizji publicznej jej oglądalność oraz powiązane z tym wpływy z reklamy dają jej po zsumowaniu wszystkich programów udziały w wysokości podobnej jak w przypadku radia, czyli 25 procent. Jeszcze niedawno TVP1 była niekwestionowanym liderem wśród wszystkich stacji telewizyjnych. Teraz w badaniach Nielsen Audience Measurement coraz częściej spada na trzecie miejsce – po Polsacie i TVN. Polska pozbyła się także, przed 15 laty, sieci nadajników radiowych i telewizyjnych obecnie znajdujących się w rękach międzynarodowego funduszu inwestycyjnego.
Niemiecka prasa, niemieckie radio i internet
Od roku rynek gazet regionalnych został całkowicie zdominowany przez kapitał niemiecki. Poprzednio podzielony był po połowie pomiędzy Niemców i Brytyjczyków. Koncern Verlagsgruppe Passau obecnie posiada już 19 tytułów we wszystkich miastach wojewódzkich w Polsce, w niektórych miastach, jak w Krakowie, nawet po dwa tytuły („Dziennik Polski” i „Gazeta Krakowska”). Ta sama firma jest wydawcą bezpłatnej gazety „Nasze Miasto”.
Średni jednorazowy nakład dzienników regionalnych należących do Verlagsgruppe Passau wyniósł w lipcu br. 511 tys. egzemplarzy. 92 procent nakładów prasy regionalnej w Polsce jest wydawane przez Niemców.
Niemiecka grupa Bauer od ponad dwudziestu lat opanowała segment czasopism kolorowych o największych nakładach. Do tego właściciela należy 36 tytułów, w tym tak popularne jak „Tele Tydzień”, „Życie na Gorąco”, „To&Owo” czy „Kobieta i Życie” albo młodzieżowe „Bravo”. Łączny nakład tygodników i miesięczników tego wydawcy sięga rocznie 400 mln egzemplarzy, a poszczególne numery „Tele Tygodnia” sprzedają się w liczbie 900 tys. sztuk. Bauer jest posiadaczem połowy rynku czasopism.
Do niemiecko-szwajcarskiego koncernu Ringier Axel Springer należy tabloid „Fakt” – najpopularniejsza w naszym kraju gazeta codzienna, sprzedawana średnio w 313 tys. egzemplarzy, „Przegląd Sportowy”, tygodnik „Newsweek” (sprzedaż 116 tys.). Do tego samego koncernu należy połowa udziałów w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, piątym na liście najpopularniejszych gazet, sprzedającym się codziennie w 45 tys. sztuk. Od dwóch lat Ringier Axel Springer jest już właścicielem najpopularniejszego portalu informacyjnego w internecie: Onet.pl, z ponad 13 milionami użytkowników.
Koncern Bauer, wydawca kolorowych czasopism, kilka lat temu zakupił od polskiego właściciela najpopularniejszą wśród słuchaczy rozgłośnię, radio RMF, posiadające 25 proc. udziałów w rynku radiowym Polski, 35 stacji regionalnych RMF MAXXX oraz RMF Classic z 17 rozgłośniami. W ubiegłym roku stan posiadania tej grupy powiększył się o 4 stacje lokalne. Do tego samego właściciela należy internetowy portal Interia z 7 mln użytkowników.
Polscy magnaci mediów
Najsilniejszym prywatnym właścicielem na rynku telewizji jest Zygmunt Solorz, twórca Polsatu. Posiada on także platformę satelitarną: Cyfrowy Polsat z 3,5 mln abonentów. Grupa Polsat zyskała najwięcej w procesie cyfryzacji telewizji, ponieważ po decyzjach KRRiT dysponuje łącznie 13 programami, w tym całym multipleksem mobilnym. Telewizyjny holding obejmuje dodatkowo wiele stacji telewizji płatnej, zajmując łącznie około 25 proc. udziałów w rynku. Do imperium Solorza należy też od niedawna sieć telefonii komórkowej Plus.
Równie zadowolony z procesu cyfryzacji naziemnej telewizji może być Zbigniew Benbenek, właściciel koncernu ZPR, powiązanego ze środowiskami postkomunistycznymi, który swój stan posiadania zwiększył o koncesje na 3 stacje telewizyjne: Eska TV, Polo TV oraz Fokus. Dotychczas koncern ZPR był potentatem na rynku prasy. To wydawca „Super Expressu”, sprzedającego się w 150 tys. egzemplarzy, oraz wielu czasopism kolorowych i portali internetowych firmowanych przez spółkę Murator. Do tego samego właściciela należy sieć rozgłośni radiowych Eska, trzecia na liście najpopularniejszych prywatnych nadawców.
Podobna strategia – zajmowania różnych segmentów rynku mediów – przyświeca koncernowi Agora, wydawcy „Gazety Wyborczej”. Dziennik ten sprzedaje się w 157 tys. egzemplarzy, przy nakładzie 232 tys. (dane ZKDP), ale sprzedaż systematycznie spada. Gazeta zasilana jest reklamami spółek Skarbu Państwa. Tylko w lipcu br. wpływy cennikowe z wszystkich reklam zamieszczanych w „Gazecie Wyborczej” wyniosły 28 mln zł (dla porównania: „Fakt” na reklamach zarobił blisko 14 mln, „Super Express – 10 mln). Agora dysponuje także bezpłatną gazetą ”Metro„ oraz kilkunastoma czasopismami (np. ”Avanti„, ”Logo„, ”Cztery Kąty„ czy ”Kuchnia„). Do tego samego koncernu należą rozgłośnie radiowe Złote Przeboje, TOK FM i Rock Radio. Portal Gazeta.pl ma 10 mln użytkowników. Do swojego stanu posiadania po cyfryzacji wydawca ”Gazety Wyborczej„ dołączył obecną na multipleksie naziemnym telewizję Stopklatka. Przychody Agory zwiększa sieć kin Helios oraz jedna z największych firm reklamy zewnętrznej AMS z billboardami oraz reklamami na przystankach komunikacji w większości polskich miast.
Całości obrazu dopełnia Presspublika Grzegorza Hajdarowicza, wydawca dziennika ”Rzeczpospolita„, którego sprzedaż spadła do około 50 tys. egzemplarzy, przy nakładzie 66 tys. (dane z lipca 2014 r.), a także Platforma Mediowa Point Group Michała Lisieckiego, wydawca tygodników ”Wprost„ (sprzedaż po publikacjach o aferze taśmowej – 108 tys.) i ”Do Rzeczy„ (61 tys.).
Na rynku telewizyjnym mniejszym, ale istotnym graczem jest Dariusz Dąbski, właściciel telewizji Puls posiadającej blisko 5 proc. widowni.
Wciąż jeszcze telewizja TVN znajduje się w rękach polskich udziałowców, ale po sprzedaży Onetu, Multikina oraz platformy satelitarnej n, a nawet klubu piłkarskiego Legia, stan posiadania koncernu ITI kurczy się. TVN wraz z innymi stacjami tej sieci uzyskuje jednak nadal ponad 20 proc. widzów i przychodów z reklamy. Po sprzedaży platformy satelitarnej n poszerzył się stan posiadania francuskiego koncernu Vivendi, właściciela Canal+, trzeciego co do wielkości prywatnego nadawcy i operatora telewizyjnego. Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej perspektywie także telewizja TVN stanie się obiektem zainteresowania Vivendi.
Katoliccy i niezależni
W porównaniu z niemieckimi i międzynarodowymi potentatami mediów oraz imperiami Polsatu, Agory i ZPR media katolickie i niezależne w naszym kraju wyglądają jak wątłe roślinki przy wybujałych drzewach. Niewątpliwym sukcesem jest ogólnopolski zasięg Radia Maryja i obecność Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym. W każdej diecezji istnieją także częstotliwości dla lokalnych rozgłośni katolickich, niestety duża część z nich poprzez umowę zawartą z prywatnym nadawcą w praktyce wykorzystywana jest do nadawania programu o zawartości podobnej do rozgłośni komercyjnych.
Na czele najlepiej sprzedających się tygodników opinii znajduje się ”Gość Niedzielny„, sprzedający 133 tys. egzemplarzy. Do grupy najpopularniejszych tygodników należy też ”Niedziela„ (jej nakład nie jest odnotowywany przez ZKDP), tygodnik ”wSieci„ wydawany przez spółkę Fratria (81 tys.), a także ”Gazeta Polska„ (48 tys.). Porównajmy jednak te liczby z blisko milionową sprzedażą czasopism kolorowych Bauera. Na rynku gazet mamy od 1998 r. ”Nasz Dziennik„, a od 2011 roku także ”Gazetę Polską Codziennie„ – w lipcu sprzedaż wyniosła 20 tys., przy nakładzie 66 tysięcy. W tym samym czasie nakład ogólnopolskich dzienników polskojęzycznych wyniósł 1 milion 114 tysięcy egzemplarzy (sprzedaż – 737 tys.).
Wydawałoby się, że najłatwiej powinno mediom katolickim i niezależnym dotrzeć do odbiorców w internecie. Tu jednak w porównaniu z dziesięciomilionową liczbą użytkowników największych portali typu Onet najlepsze z mediów katolickich i niezależnych uzyskują co najwyżej półmilionową rzeszę czytelników. Do najpopularniejszych portali z tej kategorii należą: wPolityce.pl., niezależna.pl i fronda.pl.
Podsumowanie
Media w Polsce obracają ogromnymi pieniędzmi. To pieniądze przynoszone przez polskich widzów, czytelników, słuchaczy. Wartość rynku prasy to około półtora miliarda złotych. Przychody ze sprzedaży przynoszą około 1,1 mld, a reklama – 400 milionów. Rynek płatnej telewizji to około 5,5 mld zł, a reklama telewizyjna przynosi 3 mld złotych. W przypadku radia z reklamy uzyskuje się około 0,5 mld złotych. Reklama internetowa osiąga 2 mld złotych. Łącznie cały polski rynek rozrywki i mediów, wraz z opłatami za dostęp do internetu oraz grami wideo i filmami, szacowany jest na blisko 30 mld zł (raport firmy PwC). Jaka część z tej sumy przypada na media polskie, a jaka na polskojęzyczne? A przede wszystkim – wpływu na opinię publiczną i wyznawane przez Polaków wartości nie da się przeliczyć na pieniądze…
Barbara BubulaNasz Dziennik, 14 września 2014
Autor: mj