Media ocenią oświadczenie Górskiego

Treść

Poseł Artur Górski powinien przeprosić za swoją wypowiedź dotyczącą amerykańskiego prezydenta elekta Baracka Obamy. Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej uznała, że poczeka na oświadczenie posła, a jeśli forma przeprosin będzie satysfakcjonująca i dobrze odebrana przez media, Górski uniknie kary. Poseł w liście do marszałka Sejmu już przepraszał za wywołane "zamieszanie medialne" i - jak zaznaczył - oświadczenie będzie miało podobną formę. Sejmowa komisja etyki dokona oceny jakości przeprosin posła Artura Górskiego, za jego wypowiedzi na temat amerykańskiego prezydenta elekta Baracka Obamy. Komisja uznała, że poseł powinien przeprosić za swoje zachowanie w formie oświadczenia poselskiego, a jeśli będzie ono satysfakcjonujące, komisja odstąpi od ukarania posła. Co ciekawe, waga przeprosin ma być mierzona reakcją mediów. - Oznacza to, że to media będą rozstrzygać, czy moje przeprosiny są wystarczające, czy też nie, i na tej podstawie komisja podejmie dalsze decyzje. Sądzę, że niezależnie od tego, co zrobię, komisja mnie ukarze, gdyż jest pod dużą presją mediów. Ale nie dam się upokorzyć i nie będę chłopcem do bicia - podkreślił Artur Górski w rozmowie z "Naszym Dziennikiem". Zaznaczył, że przeprosiny będą prawdopodobnie polegały na odczytaniu listu, który wystosował do marszałka Sejmu, w którym przeprosił Sejm za "zamieszanie medialne" wywołane wygłoszonym oświadczeniem. Jeśli ta forma nie zadowoli komisji, Górski może otrzymać "uwagę" lub napomnienie, do nagany włącznie. O ukaranie Górskiego do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej zwrócił się Grzegorz Napieralski (SLD), uznając, że poseł PiS zachował się niewłaściwie, mówiąc o Obamie m.in.: "Jak powiedział mój klubowy kolega poseł Stanisław Pięta, Obama to nadchodząca katastrofa, to koniec cywilizacji białego człowieka. Oby się mylił". Marcin Austyn "Nasz Dziennik" 2008-12-06

Autor: wa