Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Marszałek Sejmu ogłosi w tym tygodniu termin wyborów prezydenckich

Treść

W tym tygodniu marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosi termin wyborów prezydenckich. Nieoficjalnie mówi się, że do głosowania mogłoby dojść 10 maja. Sondaże wskazują, że walka o fotel prezydenta rozegra się między Andrzejem Dudą a Małgorzatą Kidawą-Błońską.

Zgodnie z kalendarzem wyborczym, marszałek Sejmu musi ogłosić termin wyborów prezydenckich do 6 lutego – mówi politolog Bartosz Brzyski.

– Kodeks wyborczy określa dokładnie, jaki jest zakres, kiedy można te wybory ogłosić. To jest nie więcej niż 7 miesięcy od upływającej kadencji i nie mniej niż 6 miesięcy, czyli do końca tego tygodnia – wyjaśnia politolog.

Na ogłoszenie terminu wyborów przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek z niecierpliwością czeka m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz, który będzie kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego.

„Z niecierpliwością czekam na ogłoszenie terminu wyborów przez panią marszałek Sejmu. Niestety, zwleka z tym. Ten termin mógł być ogłoszony już od 6 stycznia. Minął styczeń, mamy luty, a dotąd nie ogłosiła daty wyborów” – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Za tydzień miała odbyć się w Jasionce, k. Rzeszowa, konwencja wyborcza PSL. Ze względu na brak wyznaczonego terminu wyborów konwencja została przesunięta.

Taka sytuacja sprzyja obecnemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie – wskazuje europoseł Ryszard Czarnecki.

– Sytuacja, w której nie ma jeszcze wyznaczonego terminu kampanii prezydenckiej, jest korzystna dla obecnego prezydenta, ponieważ on jako prezydent RP spotyka się z ludźmi właśnie cały czas jako prezydent, a nie w ramach kampanii. Inni kandydaci jeszcze formalnie tej kampanii nie mają – zaznacza europoseł PiS.

Prezydent Andrzej Duda jeszcze w trakcie poprzedniej kampanii wyborczej obiecał, że jako głowa państwa odwiedzi każdy powiat w Polsce. I obietnicę spełnił.

O poparcie Polaków w trakcie spotkań w całym kraju zabiega także Małgorzata Kidawa-Błońska, która jest kandydatem Platformy Obywatelskiej. Na spotkaniach z wicemarszałek trudno jednak szukać tłumów, takich jak na spotkaniach z urzędującym prezydentem.

Małgorzata Kidawa-Błońska zalicza też kolejne wpadki. Niedawno wicemarszałek Sejmu skrytykowała media publiczne.

– Tam już nie ma informacji. Nawet czasami boję się o najprostsze wyniki, jak meczów sportowych, że one także mogą być sfałszowane – mówiła na antenie Radia SUD Małgorzata Kidawa-Błońska.

Na spotkaniu w Londynie kandydatka PO przekonywała, że Polacy są bardzo podzieleni.

– To jest przerażające, że są miejscowości, gdzie są znaki zakazu wjazdu dla osób o innej orientacji seksualnej – akcentowała wicemarszałek Sejmu.

Problem jednak w tym, że takie tabliczki zostały przykręcone przez działaczy środowisk LGBT.

Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła Polaków pracujących w Londynie, których jeszcze nie tak dawno oskarżała o przyczynienie się do brexitu.

– Mówimy o milionie Polaków, który osiedlił się i pracuje w Wielkiej Brytanii. Nie zakłamujmy, przyczyną brexitu było także to, że Polacy tak masowo zaczęli pracować w Wielkiej Brytanii – przekonywała na antenie Polskiego Radia wicemarszałek Sejmu.

Wizerunkowe wpadki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej rodzą pytania, czy jest właściwym kandydatem.

– Każdy scenariusz jest realny, ale w tej chwili – z tego co widzę – raczej nie ma takich możliwości, żeby Platforma Obywatelska zrezygnowała z własnej kandydatki – wskazał na antenie Polskiego Radia Krzysztof Sobolewski, szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości.

Politycy Koalicji Obywatelskiej liczą jednak na wygraną Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w drugiej turze.

– Nie ma szans Andrzej Duda wygrać w pierwszej, ani w drugiej turze. Mam nadzieję, że w drugiej turze wygra Małgorzata Kidawa-Błońska, bo będzie dużo lepszym prezydentem. Bedzie prezydentem, za którego nie będziemy musieli się wstydzić – mówi poseł KO Robert Kropiwnicki.

Zjednoczona Prawica nie może spocząć na laurach i musi zabiegać o poparcie – mówią jej przedstawiciele.

– Trzeba mobilizacji zwolenników obozu patriotycznego, niepodległościowego, obozu tradycyjnych wartości. W moim przekonaniu bez tej mobilizacji będzie naprawdę trudno te wybory wygrać – zaznacza europoseł Ryszard Czarnecki.

O fotel prezydenta powalczą również Krzysztof Bosak z Konfederacji, Robert Biedroń z Lewicy oraz dziennikarz związany ze stacją TVN Szymon Hołownia.

TV Trwam News

Źródło: radiomaryja.pl, 3

Autor: mj

Tagi: Elżbieta Witek marszałek Sejmu wybory prezydenckie