M. Błaszczak: W Polsce jest bezpiecznie
Treść
W programie „Gość poranka” na antenie TVP Info minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak podkreślił, że mimo tragicznych wydarzeń sylwestrowych, które miały miejsce w Ełku, w Polsce nadal jest bezpiecznie. Polityk skomentował również obecną sytuację w Sejmie oraz wycieczkę Ryszarda Petru do Portugalii.
Minister odniósł się do sytuacji w Ełku, gdzie został zasztyletowany 21-letni Polak.
– Faktem jest, że zamordowany został obywatel Polski. Jeżeli natomiast chodzi o te zdarzenia i jego tragiczne konsekwencje, to w Ełku jest bezpiecznie. Policja zatrzymała zarówno podejrzanych o zamordowanie, jak i tych, którzy dopuścili się aktów chuligańskich. Oni też odpowiedzą za niszczenie mienia. Zostały zatrzymane 4 osoby podejrzane o morderstwo, z czego jednej z nich został przedstawiony zarzut zabójstwa, natomiast 28 kolejnych osób zostało zatrzymanych w związku z aktami chuligańskimi – wskazał Mariusz Błaszczak.
Szef resortu spraw wewnętrznych podkreślił, że Polska jest krajem bezpiecznym.
– W porównaniu do tego, co dzieje się na zachodzie Europy, to w Polsce jest bezpiecznie. Jestem głęboko przekonany, że jest tu bezpiecznie również dlatego, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie kontynuował polityki poprzedników, która sprowadzała się do tego, iż otworzono granice Polski na napływ uchodźców – powiedział.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do słów Rzecznika Praw Obywatelskich, który zaapelował o ochronę osób innych narodowości i wyznań.
– RPO też jest zakodowany. Prezentuje on bardzo „lewackie” poglądy polityczne i stąd tego rodzaju zachowania. Rzecznik Praw Obywatelskich ma oczywiście prawo, by monitorować sytuację, ale tu wyraźnie wpisuje się w narrację tworzoną przez „lewackie” środowiska. Ma to służyć tej metodzie, którą oni stosują w walce z rządem. To jest metoda, którą oni nazywają ulicą i zagranicą. Tu akurat chodzi o zagranicę. Podchwyciły to rosyjskie media, które napisały o tym, że w Polsce dochodzi do zamieszek na tle rasistowskim – wskazał Mariusz Błaszczak.
Polityk odniósł się również do wydarzeń, które mają miejsce w Sejmie od 16 grudnia i wskazał, że łamie prawo ten, który okupuje Sejm.
– Łamią oni regulamin Sejmu. Ale można to również ocenić w inny sposób; poseł na Sejm jest funkcjonariuszem publicznym, więc łamią oni chociażby art. 231 kodeksu karnego. Wobec tych osób powinny być wyciągnięte konsekwencje. Każdy powinien przestrzegać prawa, a wymiar sprawiedliwości powinien się tymi osobami zająć – podkreślił minister.
Śmieszność całej sytuacji udowodnił Ryszard Petru wylatując na wycieczkę do Portugalii – wskazał polityk.
– Tego typu sytuacje pokazują, jak niepoważni są ludzie w opozycji. Na jej czele stoją osoby, które nie mają niczego konkretnego do zaoferowania obywatelom. Nie mają projektów i propozycji, ale ciągle mówią „nie!” i starają się za wszelką cenę uzyskać możliwość władzy i obalić rząd – powiedział Mariusz Błaszczak.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 3 stycznia 2017
Autor: mj