Lech awansował do II rundy

W rewanżowym meczu I rundy eliminacyjnej Lech Poznań zremisował 1:1 (1:1) z Żetysem w Tałdykorganie (Kazachstan). Tym samym, dzięki wygranej 2:0 na własnym boisku, poznańscy piłkarze zapewnili sobie awans do II rundy kwalifikacyjnej do Ligi Europejskiej.

Przed meczem Mariusz Rumak, trener "Kolejorza", zapowiadał, że szansę na awans da bramka strzelona na początku spotkania. Tak też sie stało. Pierwsza koronkowa akcja, która mogła zakończyć się golem, miała miejsce już w 9. minucie. Wówczas z prawej strony precyzyjnie dośrodkował Mateusz Możdżeń, jednak Ślusarski nie opanował piłki w polu karnym. "Kolejorz" starcił szansę na sytuację "sam na sam" z bramkarzem. Cztery minuty później (13.) napastnik z Poznania wykorzystał błąd Sinisa Dobrasinovica, uprzedził Tanko Djakowa i w sytuacji "jeden na jednego" nie dał szans Wladimirowi Loginowskiemu.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do poznaniaków. Lechici oddali kilka strzałów na bramkę rywala. Zabrakło im precyzji i wykończenia akcji. W ostatnich minutach pierwszej części spotkania Kazachowie przeprowadzili groźne akcje, które w 44. minucie zwieńczyła zdobyta przez Serikżana Mużykowa bramka.

Kazachowie zrozumieli, że mają szansę na awans. Na początku drugiej połowy rzucili wszystkie siły pod poznańską bramkę. Dwukrotnie główkował Danilo Belic. Animuszu miejscowym zawodnikom starczyło na kilkanaście minut, a w 55. min. mogło być już 2:1 dla "Kolejorza". Po akcji Gergo Lovrencsicsa, Vojo Ubiparip minął się z piłką, a zamykający akcję Ślusarski z czterech metrów fatalnie spudłował. Lech przejął inicjatywę, a Żetys sprawiał wrażenie, jakby remis był dla nich dobrym rezultatem.

Kolejnym rywalem "Kolejorza" będzie Chazarem Lenkoran z Azerbejdżanu. Lech Poznań z tym zespołem grał cztery lata temu w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA i dwukrotnie wygrał - 1:0 na wyjeździe i 4:1 na własnym stadionie.