Lasek za Klicha
Treść
Członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych przegłosowali w piątek rekomendację dr. inż. Macieja Laska, dotychczasowego zastępcy przewodniczącego, na swojego nowego szefa w miejsce odwołanego w czwartek Edmunda Klicha.
Oficjalnie przewodniczącego mianuje minister transportu, ale Sławomir Nowak wcześniej zapowiedział, że przychyli się do propozycji komisji, więc nominacja dla Laska jest praktycznie przesądzona. Podczas głosowania Lasek uzyskał przeważające poparcie. Tylko dwie osoby chciały powrotu na to stanowisko Stanisława Żurkowskiego, który kierował komisją przed Klichem. Jeden głos otrzymał też Wiesław Jedynak, a Waldemar Targalski ostatecznie nie kandydował. Obaj są jedynymi w składzie (poza Laskiem, który jednak lata wyłącznie na małych samolotach) czynnymi pilotami i komisja zatrudnia ich tylko na część etatu. W przypadku objęcia funkcji przewodniczącego albo nawet jego zastępcy musieliby zrezygnować z pracy w linii lotniczej. Po objęciu stanowiska przez Laska zostaną wkrótce mianowani jego nowi zastępcy, gdyż jedno z miejsc zwolni sam Lasek, a związany z Klichem Andrzej Pussak prawdopodobnie wkrótce odejdzie. Lasek jest pilotem i instruktorem lotniczym. Pracuje naukowo na Politechnice Warszawskiej, gdzie zajmuje się aerodynamiką i teorią konstrukcji lotniczych. Był członkiem Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego powołanej po katastrofie smoleńskiej, pracującej pod kierunkiem Jerzego Millera, i pełnił w niej funkcję zastępcy przewodniczącego Podkomisji Lotniczej. Poza nim w komisji Millera znajdowało się sześciu członków PKBWL. Są to: Agata Kaczyńska, która w obu organach jest sekretarzem i obecnie czasowo kieruje pracami PKBWL, a także wspomniani już piloci Jedynak i Targalski. Oprócz tego katastrofę badali Bogdan Fydrych, Piotr Lipiec i Stanisław Żurkowski (był przewodniczącym podkomisji technicznej). Osoby z tego grona wyraźnie zdominowały komisję i tylko one są wśród typowanych do jej kierownictwa. Targalski jest jednym z odpowiedzialnych za sporządzone w Moskwie odczyty rejestratorów pokładowych, obecnie kieruje grupą badającą wypadek Boeinga 767 1 listopada ubiegłego roku. Poza nim współpracownikami akredytowanego byli też Fydrych i Żurkowski. Z kolei Piotr Lipiec w imieniu strony polskiej uczestniczył wraz z ekspertem rosyjskim w badaniach systemów TAWS i FMS, prowadzonych przez ich producenta w Redmond (USA).
PF
Nasz Dziennik Poniedziałek, 13 lutego 2012, Nr 36 (4271)
Autor: au