Kijów: Ulica Giedroycia?
Treść
Uczestnicy zakończonej wczoraj międzynarodowej konferencji poświęconej pamięci Jerzego Giedroycia zwrócili się do władz Kijowa o nazwanie jego imieniem jednej z ulic. Dyskusje, które toczyły się na konferencji w stolicy Ukrainy, zostaną opublikowane w książce. - W ciągu ostatnich dwóch dni zastanawialiśmy się, co oznacza dziś dla nas spuścizna Giedroycia. (...) Wydaje mi się, że Giedroyc jest dziś tutaj (na Ukrainie) coraz bardziej obecny - powiedziała dziennikarzom jedna z organizatorek konferencji, radca ds. nauki i kultury Ambasady RP w Kijowie, Ola Hnatiuk. W konferencji "Europa - Przeszłość i Przyszłość. Wizje i Rewizje" wzięło udział ponad 50 intelektualistów z Ukrainy, Polski, Białorusi, Francji i USA. Podkreślali oni, że dzięki ideom redaktora paryskiej "Kultury" skomplikowane niegdyś polsko-ukraińskie stosunki weszły na etap ścisłej, partnerskiej współpracy. W konferencji, odbywającej się pod patronatem prezydentów Polski i Ukrainy, uczestniczyli współpracownicy Giedroycia i paryskiej "Kultury": rosyjska poetka i była dysydentka Natalia Gorbaniewska, mieszkający w Berlinie ukraiński historyk Bohdan Osadczuk oraz redaktor ukazującego się w Polsce rosyjskojęzycznego czasopisma "Nowaja Polsza" Jerzy Pomianowski. Równolegle z poświęconą pamięci Giedroycia konferencją w Kijowie otwarto wystawę Towarzystwa Opieki nad Archiwum Instytutu Literackiego w Paryżu. Będzie ona prezentowana także w innych miastach Ukrainy. (PAP) "Dziennik Polski" 2006-11-28
Autor: wa