Jest wniosek o przesłuchanie Tuska
Treść
Berliński adwokat Stefan Hambura, pełnomocnik m.in. syna Anny Walentynowicz oraz brata Stefana Melaka, którzy zginęli w katastrofie rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem, wystąpił do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie z wnioskiem o przesłuchanie premiera Donalda Tuska. O wysłanym do wojskowej prokuratury wniosku oddzielnym pismem został poinformowany prokurator generalny Andrzej Seremet.
Jednym z powodów wniosku o przesłuchanie premiera jest nagła zmiana stanowiska prezesa rady ministrów i jego stwierdzenie, że projekt raportu MAK "jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia", co sugeruje, że Donald Tusk jest w posiadaniu ważnej i istotnej wiedzy dotyczącej katastrofy rządowego samolotu. "Pan premier posiada w obecnej chwili - po pracach nad polskimi uwagami do projektu raportu MAK - daleko idącą wiedzę na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej w ruchu powietrznym w dniu 10.04.2010 roku. Przekładanie przesłuchania premiera Tuska jako świadka w niniejszym postępowaniu na późniejszy termin doprowadziłoby do naruszenia praw pokrzywdzonych, których reprezentuję" - napisał we wniosku adwokat Stefan Hambura. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" przyznał, że dodatkowym bodźcem do złożenia wniosku o przesłuchanie w charakterze świadka Tuska były dotychczasowe dość niemrawe działania polskiej prokuratury, jak również widoczny brak chęci u premiera dobrowolnego stawienia się w prokuraturze jako świadka w tej sprawie. - Premier nie odpowiedział na mój apel skierowany do niego, aby dobrowolnie złożył zeznania jako świadek w prokuraturze - powiedział nam Hambura. - Nie widzę także, aby wojskowa prokuratura okręgowa ze swojej strony przejawiała jakąkolwiek inicjatywę w chęci doprowadzenia do przesłuchania premiera w sprawie katastrofy rządowego tupolewa pod Smoleńskiem - dodał. Hambura poinformował nas, że jako pełnomocnik pokrzywdzonych ma prawo zapoznać się z wiedzą szefa rządu na temat katastrofy. - Moim zdaniem, premier ma daleko idącą wiedzę na ten temat - powiedział berliński adwokat. Dodał, że biorąc pod uwagę fakt, iż pamięć ludzka jest zawodna, prokuratura powinna jak najszybciej przesłuchać Donalda Tuska. Mecenas Hambura ma nadzieję, iż tym razem prokuratura przychyli się do wniosku pozytywnie i "przestanie być jedynie czymś w rodzaju ośrodka przechowywania kserokopii dokumentów napływających z Rosji", a także zacznie intensywnie działać źródłowo, chociażby przesłuchując Donalda Tuska, jak i jego kilku ministrów. Pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej wnioskował dodatkowo, aby prokuratura powiadomiła go o ewentualnym ustalonym terminie takiego przesłuchania, bowiem on jako pełnomocnik części ofiar ma prawo być obecny podczas przesłuchania. Prawnik liczy, że prokuratura wykaże większą niż dotychczas inicjatywę i doprowadzi do przesłuchania także odpowiedzialnych w tej sprawie ministrów. W swoim wniosku Stefan Hambura jako pełnomocnik m.in. syna Anny Walentynowicz oraz brata Stefana Melaka, których bliscy zginęli w katastrofie rządowego tupolewa pod Smoleńskiem, przypomina, że zawnioskował o jak najszybsze przesłuchanie szefa rządu, bowiem wiedza, którą posiada premier Tusk, umożliwi doprowadzenie do sytuacji, w której podstawę wszelkich rozstrzygnięć stanowiłyby prawdziwe ustalenia faktyczne. Jeszcze raz we wniosku przypomniał, że Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności gwarantuje prawo do rzetelnego procesu. A z jej artykułu 2 zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wynika proceduralne prawo do efektywnego i skutecznego śledztwa. Efektywne śledztwo to takie, które jest prowadzone bez zbędnej zwłoki, dotyczy to również przesłuchań świadków.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2011-01-04
Autor: jc