Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gaz podrożeje

Treść

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził podwyżkę taryfy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG). Oznacza to, że od 1 listopada rachunki odbiorców zużywających gaz na potrzeby socjalne wzrosną przeciętnie o 20,79 zł miesięcznie, czyli o prawie 7 procent. Większa podwyżka dotknie za to przemysł. PGNiG domagało się podwyżki w wysokości 24,2 procent. Prezes URE zgodził się na wzrost taryfy, ale znacznie mniejszy - w wysokości 7,9 procent. Zgodnie z decyzją Urzędu, ceny hurtowe gazu ziemnego wzrosną średnio o 11,1 proc., gaz dla spółek chemicznych zdrożeje o 10,3 procent. Jednak tak jak przy wcześniejszych podwyżkach, jej skutki bardziej mają odczuć przedsiębiorstwa niż gospodarstwa domowe, bo gaz na cele socjalne (ogrzewanie mieszkania, wody, przygotowanie posiłków) ma dla nich podrożeć "tylko" o 6,8 procent. Z oficjalnych wyliczeń wynika, że statystyczna rodzina będzie płacić miesięcznie więcej za gaz o blisko 21 złotych. Gdyby zaś URE zatwierdził proponowane przez PGNiG taryfy i podniósł ceny gazu o 24,2 proc., to odbiorcy zużywający gaz na potrzeby domowe zapłaciliby średnio o 45,20 złotych miesięcznie więcej. Nowa taryfa wejdzie w życie 1 listopada i będzie obowiązywać do końca marca 2009 roku. Jednocześnie prezes URE Mariusz Swora podkreślił, że wprowadzane teraz podwyżki cen gazu należą i tak do najniższych w Europie. - Litwini płacą dwukrotnie więcej za gaz niż w grudniu 2007 roku, Brytyjczycy wprowadzili tylko w II kwartale podwyżki rzędu 26 i 29 proc., Węgrzy - 34,1 proc., a Słowacy - 19,8 proc. - wyliczał prezes Swora. PGNiG tłumaczy, że było zmuszone do skierowania wniosku o podwyżki cen gazu, bo odczuwa wciąż skutki wzrostów w tym roku cen gazu na rynkach światowych, mimo że w ostatnim czasie paliwa tanieją. Jednocześnie jednak spada wartość złotówki względem dolara, a PGNiG płaci za importowany gaz w tej walucie. I te argumenty przekonały także URE do zatwierdzenia podwyżek. Izabela Borańska "Nasz Dziennik" 2008-10-18

Autor: wa