Ekspertyza BOR w tym miesiącu
Treść
Anna Ambroziak
Niewykluczone, że jeszcze w tym miesiącu biegli zakończą prace nad ekspertyzą dotyczącą działań funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu podczas zabezpieczania wizyt premiera i prezydenta 7 i 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która prowadzi cywilny wątek śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej dotyczący domniemanego niedopełnienia obowiązków w przygotowaniu wizyt prezydenta i premiera w Katyniu, liczy na to, że opinia biegłych będzie gotowa pod koniec stycznia. - Takie są zapewnienia ze strony biegłych, że do końca stycznia opinia powinna być. Z tym że oczywiście może ona być wcześniej - zapewnia rzecznik prokuratury Renata Mazur. Opinia trafi do akt sprawy na potrzeby śledztwa. Mazur zapewnia, że na tym etapie śledztwa na pewno nie zostanie upubliczniona. Nie wyklucza jednak, że tak się może stać w przyszłości. - To prokuratorzy prowadzący będą podejmować dalsze decyzje - tłumaczy. Dotąd prokuratura przesłuchała już ponad 100 osób, nikomu nie postawiono żadnych zarzutów. - Od wyników pracy biegłych i tego, czy stwierdzą oni, że był związek między działaniem BOR a zaistniałym niebezpieczeństwem, będzie zależało, czy prokurator zdecyduje się stawiać zarzuty w tej sprawie - podkreśla prokuratura. Wśród przesłuchanych znalazł się m.in. szef BOR gen. Marian Janicki, który zeznania składał już dwukrotnie. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że funkcjonariusze BOR mogli nie dopełnić obowiązków, przygotowując wizyty w Katyniu Donalda Tuska oraz Lecha i Marii Kaczyńskich w kwietniu 2010 r., co z kolei mogło mieć wpływ na bezpieczeństwo tych właśnie osób. Pod koniec grudnia ubiegłego roku prokuratura otrzymała od strony rosyjskiej materiały, o które polscy śledczy występowali jeszcze wiosną 2011 r. w związku z prowadzonym śledztwem. Dokumentacja jest w tłumaczeniu. Wątek organizacyjny jest prowadzony przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga od kwietnia br., czyli od momentu, kiedy został on wyłączony z głównego postępowania dotyczącego badania okoliczności katastrofy smoleńskiej, prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Śledczy badają działania instytucji i służb odpowiedzialnych za organizację wizyt w okresie od września 2009 roku do 10 kwietnia 2010 roku. Prokuratorzy weryfikują, czy mogło dojść do niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie i BOR w związku z wizytami w Katyniu premiera Donalda Tuska 7 kwietnia 2010 r. i prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku. Przy badaniu tej sprawy prokuratura współpracuje z Najwyższą Izbą Kontroli, która na bieżąco przekazuje prokuraturze wyniki prowadzonej kontroli w tym zakresie. Ta dotyczy lat 2005-2010.
Nasz Dziennik Piątek, 13 stycznia 2012, Nr 10 (4245)
Autor: jc