Dyskusja wokół neutralności klimatycznej UE. Polska może zablokować obecne zapisy
Treść
Polska może ponownie zablokować zapisy o neutralności klimatycznej, które znalazły się w projekcie konkluzji na najbliższy szczyt Rady Europejskiej. Rząd chce mieć gwarancję, że polityka klimatyczna Unii nie uderzy w naszą gospodarkę.
Szczyt Rady Europejskiej rozpoczyna się w czwartek. Nowy przewodniczący Charles Michel chce, by państwa przyjęły zobowiązanie o neutralności klimatycznej. To w Brukseli wcale nie nowy temat. Pojawił się już wcześniej. Ale wtedy na przeszkodzie stanęła Polska.
– Dopiero sprzeciw Polski w czerwcu otworzył pole negocjacyjne, by szukać poważnego porozumienia z Polską w tej sprawie – mówi minister ds. europejskich Konrad Szymański.
Warszawa chce mieć gwarancję, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie będzie realizowana w sposób szkodliwy i ryzykowny dla polskiej gospodarki. Polska docenia starania Komisji Europejskiej. Zwłaszcza propozycję utworzenia specjalnego funduszu dla sprawiedliwej transformacji. To jednak nie wystarczy – mówi minister ds. europejskich Konrad Szymański.
– Potrzebujemy więcej detali. To nie jest tylko kwestia okrągłej sumy. To jest kwestia ułożenia architektury, instrumentów finansowych w taki sposób, aby ona była atrakcyjna dla polskich beneficjentów, dla polskiej gospodarki – podkreśla Konrad Szymański.
Dlatego do porozumienia wciąż daleko. Polska zgłosiła już teraz zestaw poprawek do projektu konkluzji, jakie mają być przyjęte na szczycie w Brukseli.
– Głównie odnoszących się do kwestii mechanizmów kompensacyjnych, ale również odnoszących się do roli Rady Europejskiej w przyszłości – wskazuje minister ds. europejskich.
Na szczycie w Brukseli Polskę będzie reprezentował premier Mateusz Morawiecki.
TV Trwam News
Źródło: radiomaryja.pl, 11 grudnia 2019
Autor: mj