Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dyskryminacja Polaków na Zachodzie

Treść

Zdjęcie: Robert Sobkowicz/ Nasz Dziennik

Na sile przybierają działania dyskryminacyjne wobec Polaków, którzy musieli wyjechać w poszukiwaniu pracy na zachód Europy.

W Wielkiej Brytanii niemiecka sieć sklepów zakazała polskim pracownikom porozumiewania się w języku ojczystym w pomieszczeniach służbowych podczas przerw w pracy, a także w kontaktach z klientami.

Polska ambasada w Londynie w liście do dyrekcji sieci supermarketów Lidl uznała to za wyraz dyskryminacji. W Kirkcaldy zbierane są obecnie podpisy pod petycją w proteście wobec działań sieci.

Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy UE, mówi wręcz o niewolnictwie XXI wieku. Najwięcej dramatów – jak powiedział – przeżywają Polacy na południu Europy.

Były dyplomata zauważył, że w Europie zlikwidowano większość polskich konsulatów, które broniły naszych obywateli.

– Należałoby przede wszystkim zadać pytanie polskiemu MSZ, co zamierza zrobić, żeby kompleksowo rozwiązać problem obrony milionów polskich obywateli, którzy zostali zmuszeni do wyjazdu z Polski ze względu na dyskryminacyjną politykę rządu polskiego w stosunku do polskich obywateli na terenie naszego kraju – mówił Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy UE.

Lidl twierdzi, że polityka firmy wymaga, by wszyscy jej pracownicy mogli porozumieć się po angielsku.

Rzecznik prasowy sieci przekonuje, że próby wyegzekwowania tej polityki nie są wymierzone w Polaków, lecz dotyczą wszystkich pracowników bez względu na narodowość.

Źródło: Radio Maryja
Nasz Dziennik, 8 listopada 2014

Autor: mj