Dutkiewicz woli Frasyniuka?
Treść
Drugie podejście radnych PiS do nadania tytułów honorowych obywateli miast prezydentom: Lechowi Kaczyńskiemu i Ryszardowi Kaczorowskiemu.
Członkowie Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Wrocławia jeszcze w ubiegłym roku zgłosili wniosek o nadanie pięciu ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem godności honorowych obywateli Wrocławia. Kandydatury dwóch prezydentów: prof. Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego, odrzucono jednak na samym początku procedury weryfikacyjnej - za akceptacją prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.
Teraz szef Klubu Radnych PiS Piotr Babiarz złożył po raz drugi wniosek o uhonorowanie prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. - Czekaliśmy rok na to, w jaki sposób władze Wrocławia zamierzają upamiętnić prezydenta RP, który poniósł tak tragiczną śmierć w drodze do Katynia, aby uczcić zamordowanych tam bestialsko przez NKWD swoich rodaków. Ponieważ nic w tym zakresie dotychczas nie uczyniono, dlatego ponownie występujemy teraz z takim wnioskiem - powiedział Piotr Babiarz. Radny ma nadzieję, że tym razem rajcy wzniosą się ponad polityczne podziały i podejmą uchwałę honorującą prezydentów. Dotychczas w Radzie Miejskiej Wrocławia obowiązywała zasada nieujawniania mediom nazwisk kandydatów zgłaszanych przez wszystkie upoważnione do tego partie, instytucje, stowarzyszenia. Ale ponieważ prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz już ponad miesiąc temu zapowiedział, że złożył wniosek o nadanie tytułu Honorowego Obywatela Wrocławia Władysławowi Frasyniukowi, więc radni Prawa i Sprawiedliwości postanowili postąpić tak samo.
Lech Kaczyński pierwszą wizytę złożył w stolicy Dolnego Śląska jeszcze w charakterze prezydenta elekta, odwiedził wrocławskie Ossolineum, był też na obchodach 25-lecia wprowadzenia stanu wojennego. Oprócz tego wielokrotnie dawał dowody szczególnej wrażliwości i pomocy dla Wrocławia.
Marek Zygmunt, Wrocław
Nasz Dziennik 2011-04-06
Autor: jc