Dla nich konkurs niepotrzebny

Treść

Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad (PO) jest autorem nowego zarządzenia umożliwiającego mu mianowanie bez konkursu do rad nadzorczych państwowych spółek pracowników kancelarii premiera Donalda Tuska. Opozycja ostrzega i twierdzi, że taka praktyka oznacza zdominowanie tych organów przez "kolegów panów: Schetyny, Nowaka i Tuska". Chociaż sam konkurs wprowadzony przez ministra Grada w grudniu ub.r. uważany jest przez opozycję za "fikcję", to teraz nie ma również "nawet tej fikcji". - Jeśli są konkursy, to ich tryb jest taki, że zbiera się kandydatów i ich dane wędrują do ministerstwa i to ono dokonuje wyboru, więc de facto i tak decyduje minister. Jeśli teraz to zarządzenie wejdzie w życie, to padnie nawet ta fikcja - uważa poseł opozycji Adam Hofman (PiS). Aby trafić do rady nadzorczej spółki Skarbu Państwa, trzeba zdać specjalny egzamin oraz wygrać konkurs ogłoszony przez ministerstwo. W ramach konkursu jest tworzona tzw. krótka lista osób - kandydatów do RN, publikowana w internecie przez tydzień, aby każdy mógł się z nią zapoznać i zgłosić do resortu ewentualne uwagi pod adresem któregokolwiek z kandydatów. Po tym czasie minister mianuje do RN osoby z listy. - Każda osoba, z konkursu czy nie, wytypowana przez ministra reprezentuje SP w radzie, a nie własne interesy. Minister wskazuje kompetentne osoby - zaznacza rzecznik MSP Maciej Wewiór. Opozycja nie kryje, że obawia się działań ministra Grada. - Takie działania mogą być problemem dla państwa. Zapowiadano konkursy i kwalifikacje, a tymczasem mamy kolegów ministra Nowaka [Sławomir Nowak, szef gabinetu politycznego premiera], wicepremiera Grzegorza Schetyny i premiera Tuska - uważa poseł Hofman. Początkowo z udziału w konkursie zwolnieni byli pracownicy Ministerstwa Skarbu Państwa, a według nowego zarządzenia ministra, także kancelarii premiera. Jak podkreślono w serwisie tvp.info, "w efekcie stanowiska w Radzie Nadzorczej PKN Orlen objęli dyrektor generalny kancelarii premiera Grzegorz Michniewicz i szefowa departamentu prawnego Angelina Sarota. PKN Orlen jest spółką tylko pośrednio kontrolowaną przez Skarb Państwa, więc nie obowiązuje jej ustawa kominowa. Rada nadzorca zbiera się zwykle raz w miesiącu, a wynagrodzenie jej członków wynosi około 8 tys. złotych netto". Decyzję ministra usprawiedliwia jego rzecznik. - W spółkach strategicznych SP są powody, aby również pracownicy kancelarii premiera w nich zasiadali. Każdy, ktokolwiek chce zasiadać w spółkach SP, musi zdać egzamin państwowy, który uprawnia go do pełnienia tej funkcji - podkreśla Maciej Wewiór. Zdaniem posła Hofmana, nowe zarządzenie Grada może mieć wpływ na stan osobowy organów spółek mediów publicznych. - Minister od samego początku walczy z publiczną telewizją i radiem. I dostał zadanie polityczne, by doprowadzić do odwołania zarządów tych spółek. Takie rozporządzenie może dać możliwość ominięcia przepisów prawa i dokonania zmian w spółkach - dla Platformy strategicznych z punktu widzenia politycznego. Być może jest to ruch w kierunku zmian w telewizji publicznej - ocenia Hofman. Paweł Tunia "Nasz Dziennik" 2008-11-25

Autor: wa