Czy rząd upadnie?

„Washington Post”

„Jeden z polskich magazynów opublikował nagrania z prywatnej konwersacji polskiego ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego, w której mówi on, że silny sojusz z USA jest bezwartościowy, a może być nawet szkodliwy, bo stwarza poczucie fałszywego bezpieczeństwa”. Dziennik zauważa, że są to już kolejne upublicznione w ostatnich tygodniach nagrania, które w znacznym stopniu „pogruchotały” rząd Donalda Tuska. Gazeta zwraca również uwagę na niezwykle wulgarny język Sikorskiego i dobór sformułowań poniżających zarówno Polaków, jak i Amerykanów. Autora artykułu dziwi hipokryzja szefa polskiej dyplomacji, który całkiem niedawno objawił się jako „silny krytyk postępowania Rosji na Ukrainie” oraz „równie silny zwolennik działań Stanów Zjednoczonych”.

„New York Times”

Gazeta nie kryje zdziwienia, że Sikorski nazywa relacje Warszawy z Waszyngtonem „bezwartościowymi”. W ocenie nowojorskiego dziennika, „pogłębiający się skandal” po upublicznieniu nagrań „rozmów polskiej elity rządzącej”, które toczyły się gdzieś „na zapleczach restauracji”, stanowi poważne zagrożenie dla przetrwania rządu Donalda Tuska. „NYT” jest zdziwiony postawą polskiego dyplomaty, który w ostatnich tygodniach kreował się na „wiodący głos” w krytyce Rosji, a jednocześnie w taki sposób wypowiada się o USA. Mimo że, jak zaznacza gazeta, nagrania pochodzą sprzed kryzysu na Ukrainie, nie umniejsza to jednak stopnia wpadki ministra.

„Chicago Tribune”

Dziennik wieszczy upadek rządu, twierdząc, że gabinet Tuska znalazł się w najtrudniejszej sytuacji od czasu objęcia władzy. Według gazety, wiele scenariuszy wchodzi w grę, w tym rozwiązanie parlamentu i wcześniejsze wybory. „To jednak Platforma Obywatelska Tuska trzyma klucz do przyszłości jego gabinetu, gdyż posiadając większość ustawodawczą, może zablokować każdy ruch zmierzający do rozwiązania parlamentu” – pisze dziennik.

„Financial Times”

Brytyjska gazeta pisze, że ujawnione nagrania pogłębiają kryzys wokół rządu Donalda Tuska. „Zapisy nagrań, które są kompromitujące dla polskiego rządu, grożą upadkiem centroprawicowego gabinetu Tuska. Dodatkowo niezręczna próba przejęcia nagrań przez prokuraturę i ABW w redakcji tygodnika ściągnęła na władze oskarżenia o nastawanie na wolność prasy” – czytamy w gazecie. Według niej, rozmowa, w której szef polskiej dyplomacji ocenia polsko-amerykański sojusz jako bezwartościowy, a nawet szkodliwy, „może okazać się żenująca dla człowieka postrzeganego jako potencjalny następca szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton”.

„Komsomolskaja Prawda”

Rosjanie nie mają wątpliwości, że minister Sikorski wyjątkowo się pogrążył. Uwagi polskiego ministra dziennik nazywa „prawdziwym skandalem, który może go kosztować karierę”. Co ciekawe, w ocenie prokremlowskiej gazety Sikorski, mówiąc, że polski sojusz z USA jest nic niewart, powiedział „prawdę”. „W kraju u wielu znajdzie zrozumienie. „Ale w Waszyngtonie – wątpliwe” – twierdzi gazeta.