Bankierzy załatwią konkurencję?
Treść
Projekt Platformy Obywatelskiej przewiduje m.in. nałożenie na SKOK-i szeregu obowiązków, które dzisiaj muszą wypełniać banki. Nie przyznaje jednak kasom przywilejów, jakie mają banki. Tym samym faworyzuje sektor bankowy. Dla dynamicznie rozwijających się, opartych na polskim kapitale SKOK-ów, z których korzystają zazwyczaj niezbyt zamożne osoby, oznacza to ograniczenie możliwości dalszego rozwoju.
Przygotowana przez posłów PO całkiem nowa ustawa o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych wprowadza m.in. państwowy nadzór nad SKOK-ami. "Projekt zmierza do wprowadzenia publicznego nadzoru państwowego nad środkami zgromadzonymi w SKOK-ach poprzez przesunięcie kompetencji nadzorczych, szczegółowych decyzji dotyczących limitów ryzyka oraz polityki inwestycyjnej, a także uprawnień kompetencyjnych do decydowania o kryteriach kwalifikacyjnych członków niektórych organów kas i Kasy Krajowej z Kasy Krajowej do Komisji Nadzoru Finansowego" - czytamy w uzasadnieniu projektu. Obecnie nadzór nad kasami sprawuje Kasa Krajowa SKOK, nadzorując na tyle skutecznie, że żaden z członków kas swoich pieniędzy nie stracił, czego nie można powiedzieć o klientach banków.
Mówiąc o zmianie ustawy, projektodawcy na plan pierwszy wysuwają właśnie argument o objęciu SKOK-ów nadzorem państwowym, dzięki czemu pieniądze członków kas miałyby być bezpieczniejsze. Szczegółowe zapisy projektu ukryte pod nośnym medialnie hasłem "obejmujemy SKOK-i nadzorem państwowym" mogą jednak doprowadzić do zahamowania dynamicznego rozwoju SKOK-ów, które od lat są solą w oku sektorowi bankowemu. - Celem tej ustawy jest likwidacja konkurencyjnego dla banków sektora usług finansowych poprzez przekształcenie go w praktyce w bank, przy jednoczesnym zachowaniu dyskryminacji podatkowej i administracyjnej SKOK-ów. Kasy będą zmuszone działać jak banki, jednocześnie nie mając możliwości korzystania z posiadanych przez banki przywilejów - uważa Grzegorz Bierecki, prezes Kasy Krajowej SKOK. Te przywileje to między innymi możliwość korzystania z bankowego tytułu egzekucyjnego, dzięki któremu sprawnie można dochodzić spłaty kredytów, bądź też możliwość zaliczania do kosztów rezerw wynikających z niespłacanych kredytów. - To znakomicie obniża wysokość podatku płaconego przez banki - zauważa Bierecki. W ocenie prezesa Kasy Krajowej SKOK, ustawa jest szkodliwa dla zwykłego konsumenta. - W tej chwili ludzie mogą wybrać między bankiem albo SKOK-iem. Po wejściu tej ustawy oferta będzie taka sama - dodał Bierecki.
W październiku zeszłego roku pisaliśmy o grupie posłów PO, byłych bądź obecnych pracownikach banków, którzy przygotowywali projekt ustawy o funkcjonowaniu konkurencyjnych dla banków SKOK-ów. Poseł Platformy Sławomir Neumann, który w imieniu Komisji Finansów Publicznych będzie Sejmowi przedstawiał sprawozdanie z prac nad ustawą o SKOK-ach, to wciąż, jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, urlopowany dyrektor oddziału banku Nordea ze Starogardu Gdańskiego.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-09-04
Autor: wa