B. Kownacki o wypowiedzi prezes SN: To nie przystoi
Treść
Prezes Sądu Najwyższego nie powinna wypowiadać się politycznie – stwierdził wiceminister obrony Bartosz Kownacki. Poseł odniósł się w ten sposób do słów prof. Małgorzaty Gersdorf, która w rozmowie z portalem Onet.pl skarżyła się na obecną władzę.
W jej ocenie oświadczenia majątkowe sędziów nie powinny być upublicznione. Pierwsza Prezes SN odniosła się także do kwestii zarobków sędziów. Według Gersdorf za ok. 10 tys. zł brutto można żyć dobrze tylko na prowincji.
Polski wymiar sprawiedliwości przyzwyczaił się do tego, że jest autonomiczną władzą; tymczasem każda władza, nawet sądownicza, podlega ocenie – powiedział wiceminister Bartosz Kownacki na antenie TV Trwam. Polityk z oburzeniem odebrał słowa Prezes Sądu Najwyższego ws. wysokości zarobków.
– To już jest to oderwanie władzy – każdej, jest: ustawodawcza, wykonawcza i także sądownicza – od zwykłych ludzi. To nie przystoi i pokazuje, że pani prezes chyba nie ma świadomość, w jakim świecie żyje. Otóż te „dziesięć tysięcy brutto”, trzeba powiedzieć, to jest „na rękę”, bo jest inny przelicznik, inne uposażenie sędziów. Dziesięć tys. brutto to jest na rękę ok. 8,5 tys. zł. To są naprawdę bardzo duże pieniądze, bardzo godne pieniądze. I to jest sędzia sądu okręgowego, a sędzia sądu apelacyjnego, czy najwyższego zarabia znacznie więcej. Uważam, że to są na tyle godne zarobki, że możemy oczekiwać od sędziów sprawiedliwego i sprawnego sądu – komentował Bartosz Kownacki.
Podobną wypowiedzią do tej prof. Małgorzaty Gersdorf zasłynęła b. wicepremier Elżbieta Bieńkowska, która obecnie pełni funkcję unijnej komisarz. Dwa lata temu zwracając się do szefa CBA Pawła Wojtunika powiedziała, że za 6 tys. może pracować albo złodziej albo idiota. Słowa te zarejestrowano na taśmach w jednej z warszawskich restauracji.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 24 lutego 2017
Autor: mj