Alimenty natychmiastowe w tarczy antykryzysowej? M. Pawlak apeluje o zabezpieczenie dobra dziecka
Treść
„Apeluję, by dobro dzieci zostało zabezpieczone” – mówił Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, zwracając się z prośbą, by przepisy o alimentach natychmiastowych dla dzieci zostały wpisane do przygotowywanej przez rząd kolejnej tarczy antykryzysowej.
Rząd przygotowuje kolejną pomoc dla polskich przedsiębiorców w związku z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zaapelował, by w nowej tarczy antykryzysowej zabezpieczyć także najmłodszych.
– Dla pracowników będzie rozpatrywany fundusz alimentacyjny, pewne zmiany związane z podwyższeniem kwoty, natomiast z perspektywy dzieci, z perspektywy Rzecznika Praw Dziecka bardzo istotne jest, aby do tej tarczy – o co apeluję, o co proszę – włączyć przepisy dotyczące tzw. alimentów natychmiastowych – mówił Mikołaj Pawlak.
Mikołaj Pawlak podkreślił, że dzieci z rodzin, w których jeden z rodziców powinien być objęty obowiązkiem alimentacyjnym, nie wolno skazywać na czekanie, aż minie pandemia i można będzie w sądach bez przeszkód przeprowadzać sprawy alimentacyjne.
– Alimenty natychmiastowe, czyli orzekanie przez sądy nakazem alimentacyjnym, usprawni postępowanie, nie wymaga wzywania stron, ani przedstawiania dowodów. Według określonego algorytmu alimenty byłyby przyznawane dla dzieci natychmiast wykonalne – oznajmił Rzecznik Praw Dziecka.
Te przepisy – jak zaznaczył – nie są przeciwko rodzicom. Wręcz przeciwnie. Gdyby rodzic nie był w stanie płacić, to byłaby to podstawa do uzyskania środków z funduszu alimentacyjnego – wyjaśnił Mikołaj Pawlak.
W przygotowanym projekcie jest specjalny algorytm do wyliczania kwot na jedno dziecko, przy obecnym poziomie płacy minimalnej byłoby to 570 zł przy jednym dziecku, po 530 zł przy dwojgu dzieci, a przy pięciorgu – po 360 zł na każde.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 29 kwietnia 2020
Autor: mj