Aleksander Orłowski - malarz czasu zaborów
Treść
"Nasz malarz Orłowski" - jak napisał o nim Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu" - był jednym z pierwszych polskich malarzy, którzy z upodobaniem w swojej twórczości podejmowali tematy polskie. Obecny na polu racławickim w 1794 r. tworzył szkice chłopskich kosynierów i portrety Tadeusza Kościuszki, które stanowią dziś bogatą dokumentację epopei kościuszkowskiej.
Urodził się 9 marca 1777 r. w Warszawie w ubogiej szlacheckiej rodzinie. Z braku środków do życia w stolicy rodzina Orłowskich przeniosła się wkrótce do Siedlec, gdzie ojciec zaczął prowadzić zajazd. Tu po raz pierwszy młody Aleksander, w dość niekonwencjonalny sposób, podejmował próby malarskie. "Kiedy przyszła słota i nie mógł się oddawać ruchliwszemu zajęciu, jakiego wrażliwa i gorąca wyobraźnia jego wymagała, zakradał się do pokojów gościnnych, wyciągał węgle z pieca i kreślił po ścianach rozmaite figury i konie, które nade wszystko lubił" - pisze Ludwik Buszar w "Tygodniku Ilustrowanym". I dodaje dalej: "Przy tym zajęciu, niespokojny wybiegał nieraz z pokoju, z obawy, aby go ktoś z domowników nie zdybał na gorącym uczynku, który w oczach rodziców byłby zapewne poczytany za zbrodnię prowadzącą za sobą ruinę ich mienia. Ale postacie chłopów w czapach baranich, Żydów brodatych, marsowatych żołnierzy, konie, wozy i różne niedokończone dziwolągi zostawały na ścianach jak zaklęte duchy, chociaż uciekający od nich chłopiec wyobrażał sobie, że znikły tak szybko, jak się przesunęły w jego myśli".
W pracowni u Norblina
Podobno pewnego dnia zatrzymali się w zajeździe Orłowskich księstwo Izabela i Adam Kazimierz Czartoryscy, którzy zainteresowali się zdolnym młodzieńcem i wysłali na naukę do ich nadwornego malarza, słynnego Jana Piotra Norblina. Przytoczmy jeszcze raz Buszara, który tak to spotkanie opisuje: "Zdarzyło się, że w tym właśnie czasie, kiedy rysunki pokrywały ściany gościnnych pokojów, księstwo Czartoryscy wybrali się w odwiedziny do Siedlec i przed udaniem się do pałacu wstąpili do oberży. Jakież było zdziwienie księżny, gdy na raz jeden widziała się otoczoną gośćmi, których zaledwie mimochodem spotkała w życiu! Zastanawiając się nad prawdą i charakterem, jaki z tych grubych zarysów przeglądał, mocno się zaciekawiła nieznanym ich twórcą i zażądała go widzieć. Sprowadzono zalęknionego winowajcę i przedstawiono księżnie, która tak się zajęła rubasznym chłopcem, że uprosiła męża, aby go wsparł opieką swoją. Książę Czartoryski, przychylając się do prośby swej małżonki, zajął się szczerze przybranym wychowańcem i umieścił go na naukę u Norblina, bawiącego wtedy w Warszawie". Norblin malował głównie sceny rodzajowe, bitwy i portrety, które wywarły znaczny wpływ na rozwój twórczy Aleksandra.
Gdy wybuchło Powstanie Kościuszkowskie, Orłowski zgłosił się do armii na ochotnika. Będąc w samym centrum bitewnego zgiełku, artysta tworzył liczne szkice walczących kosynierów. Raniony pod Zegrzem powrócił do pracowni Norblina, gdzie nabrał niepospolitej łatwości w rysunku. Po upadku Insurekcji znalazł protektora w osobie księcia Józefa Poniatowskiego i zaczął malować obrazy na jego dworze, a także pracować dla księżnej Heleny Radziwiłłowej w Nieborowie. Wiele wskazuje na to, że pobierał również lekcje u nadwornego malarza króla Stanisław Augusta - Marcellego Bacciarellego, a także u miniaturzysty Wincentego de Lesseura i sztycharza Bartolomea Folino. Na dworze księcia Poniatowskiego był świadkiem uchwalenia i upadku Konstytucji 3 Maja, rozbiorów i abdykacji monarchy. To wszystko znalazło swoje odbicie w pracach Orłowskiego. "Książę Poniatowski, polubiwszy Orłowskiego z powodu jego niepospolitego dowcipu i niewyczerpanej wesołości, przeznaczył mu dukata dziennie na potrzeby i wierzchowego konia do dyspozycji, zapraszając na stałego gościa wieczorów pod Blachą, na których zabawiał licznych gości rysowaniem humorystycznym figur powszechnie znanych w mieście osób" - dodaje Buszar.
Okres rosyjski
W 1802 roku Orłowski wyjechał na Litwę, a stamtąd na stałe do Petersburga, gdzie kształcił się dalej w tamtejszej akademii. Zaprzyjaźnił się wtedy z Aleksandrem Puszkinem, który wielokrotnie entuzjastycznie o nim pisał, i Adamem Mickiewiczem, który poświęcił mu kilka wersów w "Panu Tadeuszu". Choć artysta wkrótce otrzymał posadę nadwornego artysty wielkiego księcia Konstantego, do końca swoich dni nie wyrzekł się poczucia polskości i dumy ze swojego szlacheckiego pochodzenia. Przeciwnie, na każdym kroku podkreślał swoje przywiązanie do kraju i tęsknotę za nim, co wielu osobom w Petersburgu się nie podobało. Pomimo tego jego popularność jako wspaniałego malarza stale rosła. "Wziętość Orłowskiego z każdym dniem wzrastała, poszukiwano i przepłacano prace jego, a rozlicznym zamówieniom zaledwie mógł zadośćuczynić" - podkreśla Buszar. W roku 1809 Orłowski otrzymał tytuł akademika petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych.
W okresie rosyjskim malował sceny z życia ludu rosyjskiego oraz motywy orientalne - Tatarów, Kozaków, Kirgizów. Sam kolekcjonował też kaukaskie stroje i broń. W jego rysunkach i obrazach dominowała postać jeźdźca - średniowiecznego rycerza lub postaci w egzotycznym kostiumie na tle monumentalnego pejzażu. Wymienić można tutaj takie obrazy, jak m.in. "Jeździec wschodni", "Kozak walczący z tygrysem", "Czerkiesi polujący z psami", "Bitwa kozaków z Kirgizami". Ponadto liczne pejzaże, m.in.: "Pejzaż z ruinami", "Pejzaż morski", a także widoki z głównym motywem konia - "Ułan na koniu", "Łeb konia", "Kozak na koniu". Z romantyczną tematyką tych dzieł znakomicie korespondował charakterystyczny, swobodny styl Orłowskiego, osadzony jeszcze w tradycji sztuki rokoko. W owym czasie powstało wiele obrazów olejnych Orłowskiego, gwaszy, akwarel i rysunków. Ulubionymi tematami jego prac były jednak epizody historyczne i słynne bitwy, które u Orłowskiego odnoszą się przeważnie do Powstania Kościuszkowskiego, wojen napoleońskich i wypadków z ówczesnych dziejów Polski. Zaliczyć tutaj można takie obrazy, jak np. "Husaria polska" czy "Bitwa wojska kościuszkowskiego z rosyjskim o przeprawę na rzece". Jednymi z najsłynniejszych dzieł Orłowskiego są: "Bitwa pod Racławicami", w której ukazał decydujący o zwycięstwie atak kosynierów na baterię rosyjskich armat, oraz "Rzeź Pragi" przywołujący dramatyczne wydarzenia po upadku Insurekcji Kościuszkowskiej. Malował także portrety postaci historycznych, w szczególności księcia Józefa Poniatowskiego i Tadeusza Kościuszki, którymi był do końca życia zafascynowany, a także sceny rodzajowe, np. "Pasterz siedzący pod drzewem" i karykatury.
W technice litografii
Od 1816 roku Aleksander Orłowski zajmował się litografią, popularyzując tę technikę na terenie Rosji. Hanna Widacka w tekście "'Inkunabuły' litograficzne z 1812 r. Aleksandra Orłowskiego" pisze, że "Siła Orłowskiego, także z racji jego spontanicznego i niecierpliwego usposobienia oraz zamaszystej i energicznej ręki, tkwiła w zdolności uchwycenia każdego zjawiska w jego istocie, w jego najcharakterystyczniejszym skrócie. Nic zatem dziwnego, iż techniki (malarskie czy graficzne) wymagające starannej, powolnej i obmyślanej pracy mijały się z jego talentem. Wyżywał się natomiast w chwytanych na gorąco szkicach, znaczonych energicznymi liniami, rzucanych od ręki, nie dopuszczających uzupełnień ani poprawek. Patrzył przy tym na rzeczywistość w sposób par excellence malarski, używając takich narzędzi, jak ołówek, kredka, pióro czy sporadycznie igła akwafortowa". I dodaje dalej: "Dotknięcie każdego z nich na papierze okazywało się 'tak miękkie - pisał prof. Władysław Tatarkiewicz - że robi z linii płaszczyznę. Każda twarz, każdy kawałek draperii rozpada się u Orłowskiego na świetlne i ocienione plamy, które wchodzą ze sobą w stosunek i grą swą wywołują to znamienne wrażenie malarskości'. Litografia stała się też prawdziwym powołaniem artysty i w niej wypowiadał się nader często w bardzo różny sposób, tworząc niezliczone portrety, autoportrety, karykatury, sceny rodzajowe, ilustracje książkowe itp. Dzięki litografii zdobył rozgłos, i to zarówno w Rosji, jak i poza jej granicami".
W swojej twórczości artysta stosował repertuar form romantycznych i realistycznych, zwracając uwagę na dynamikę kompozycji, dramatyzm przedstawionych epizodów oraz grę światła i barw. Jego dzieła wywarły znaczny wpływ na malarstwo polskie i rosyjskie XIX wieku, będąc już za życia artysty wysoko cenione w Europie. Wiele z nich trafiło do zbiorów brytyjskich i rosyjskich. W 1819 roku Orłowskiego przyjęto w poczet członków Towarzystwa Naukowego w Krakowie. Po śmierci wielkiego księcia Konstantego i wybuchu Powstania Listopadowego jego pozycja w Rosji uległa zachwianiu ze względu na stale podkreślaną przez niego polskość. Zmarł 13 marca 1832 roku w Petersburgu.
Piotr Czartoryski-Sziler
"Nasz Dziennik" 2009-03-07
Autor: wa