Przejdź do treści
Przejdź do stopki

A. Johnson dla ,,Naszego Dziennika": Widzimy, co dzieje się w Polsce, i modlimy się za was. Jesteście dla nas przykładem, dla wszystkich obrońców życia na całym świecie

Treść

Pozbawienie życia dzieci w łonie matek jest największą niesprawiedliwością, z jaką mamy do czynienia we współczesnym świecie – powiedziała  w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” Abby Johnson.

Abby Johnson, była dyrektor jednej z największych placówek aborcyjnych w USA, dziś obrończyni życia podkreśliła, że nigdy nie powinniśmy porzucać nadziei i ustawać w modlitwie za osoby zaangażowane  w przemysł aborcyjny.

 „Jeśli Bóg był w stanie przemienić moje serce i zwrócić je ku sobie, to może stać się to również z każdym człowiekiem, każdą ludzką strukturą” – akcentowała Abby Johnson.

Obrończyni życia wskazywała, że musimy razem walczyć o sprawiedliwość, niezależnie od tego, w jakim miejscu jest potrzeba poparcia głosu czy modlitwy.

 „Pozbawianie życia ludzi najbardziej niewinnych i bezbronnych w łonach matek jest największą niesprawiedliwością, z jaką mamy do czynienia we współczesnym świecie. Nie możemy milczeć, gdy po raz kolejny ktoś chce pozbawiać te dzieci prawa do życia. (…) Wspieranie pozbawiania życia niewinnych dzieci prędzej czy później przyniesie w życiu człowieka opłakane skutki, tak jak dokonanie aborcji wraca do kobiety w postaci syndromu poaborcyjnego” – mówiła amerykańska obrończyni życia.

Abby Johnson podkreślała, że kobiety doświadczające jakiekolwiek kryzysu w trakcie ciąży, powinny być otaczane niezbędnym wsparciem. I tu każdy z nas – jak wskazywała – powinien towarzyszyć matkom w ich skomplikowanych życiowych sytuacjach, tak, by mogły wybrać życie. „Musimy mieć dla kobiet w potrzebie wyraźny przekaz miłości i wsparcia, aby nie pozostawały jedynie  z przekazem środowisk liberalno-lewicowych”.

Abby Johnson akcentowała, że także kościoły powinny być miejscem, gdzie tłumaczy się, czym jest tzw. aborcja. Jak dodała, wielu chrześcijan ma tutaj spore braki w wiedzy.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl, 7

Autor: mj